Na początku był precel. Precel pięknie wypieczony, delikatnie osolony i dźwięcznie chrupiący. Później przyszła czekoladowa magia. Tym razem czarowaliśmy z mleczną czekoladą. Każdy precelek otuliliśmy porządną czekoladową peleryną i wzmocniliśmy w ten sposób jego nadprzyrodzone zdolności. Otóż znika z tuby nagle, niczym z mocą peleryny niewidki. Już po pierwszej garści zrozumiesz źródło tej magii i nie będziesz zostawiać swojego mixu bez nadzoru 🙂 Nasze precelki jak zawsze bez oleju palmowego i sztucznych aromatów.
-
Warte grzechu
nie można się oprzeć
-
-
100% naturalny
tylko naturalne składniki, nic więcej
-
Dobra przekąska
na mały głód pomiędzy posiłkami